Letnia wyprawa do Sopotu

Spędziliśmy cudowny dzień w Sopocie. Najpierw obowiązkowe lody na Monciaku!  Potem spacer po zielonym i spokojnym Parku Zdrojowym, który dał nam chwilę wytchnienia i relaksu. Nie mogło oczywiście zabraknąć wizyty na Molo – wiatr we włosach, szum fal i szerokie uśmiechy na twarzach . I na koniec – plażowanie! Słońce, rozmowy i stopy w piasku… czyli prawdziwe wakacje!

Powrót na górę